środa, 9 czerwca 2010

Krótka przerwa..

Z ostatniej chwili.. grupa chwilowo nieczynna.. Krzysztof złamał kulasa, a reszta ma rowery w serwisie..
niestety w tym wieku człowiek wystarczy, że krzywo stanie i już noga w gips, do tego niedowidzi, niedosłyszy i się wpada na różne przedmioty, potem rower trzeba naprawiać.. ech..

9 komentarzy:

  1. dziadki.. na molo, łabędzie karmić.. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ..albo do aquaparku na masaże wodne =P

    OdpowiedzUsuń
  3. Darek tak pisze, aby wrogów uśpić (taka taktyka). Mój rower cały i zdrów, idzie weekend więc damy czadu !

    OdpowiedzUsuń
  4. no, swój rowerek odbieram jutro, więc też na weekend będę gotów.. :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jest źle. Jeszcze dwa tygodnie i powinienem już móc wyjść na rower.

    OdpowiedzUsuń
  6. Panowie, lipa jest.. odebrałem rower, ale po pół godzinie znów to samo.. badyl w szprychy.. tym razem koło proste, tylko przerzutka do regulacji.. może w końcu się zmobilizuję, i poszukam w necie jak to się robi.. ale niestety jutro nigdzie nie pojadę.. :-/

    OdpowiedzUsuń
  7. cos grupa się sypie.. no chłopaki, co jest? jak nie kontuzja to awaria sprzętu ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. wiesz Kasia, wolę inną interpretację: jak to mówią gdzie drwa rąbią tam wióry lecą.. ;-P

    OdpowiedzUsuń
  9. heh.. zgadzam się, brzmi korzystniej =D

    OdpowiedzUsuń